0 |
Mecze sparingowe |
Najbliższa kolejka 1 |
Brak aktywnych ankiet. |
Karuzela transferowa wystartowała
Z przykrością informujemy, iż jak do tej pory to tylko ponieśliśmy straty kadrowe i to bardzo zasłużonych zawodników dla naszego klubu. Barwy klubowe zmienili :
więcej w rozwinięciu
Piotr Chmielewski. Kapitan drużyny. Z nami od sezonu 2012/2013. Ofensywny obrońca. Etatowy wykonawca rzutów karnych i większości wolnych ze skutecznością prawie 100%. Niejednokrotnie losy meczu brał na swoje barki. A w pamięci naszej oraz kibiców pozostanie jego postawa w spotkaniu w rundzie 2012/2013 pomiędzy naszą drużyną a zespołem ze Szklar Górnych. W tamtym sezonie rywalizowaliśmy o awans do A klasy i losy tego spotkania w dużej mierze decydowały o końcowej kolejności w tabeli. Do przerwy przegrywaliśmy 3:0. Po przerwie popularny Baryła widząc nieporadność naszych ofensywnych zawodników „poszedł” do przodu. Efekt trzy strzelone bramki i asysta przy czwartej. Ze łzami w oczach razem z Ropą jechali do domu. Dlaczego? Bo w 97 minucie spotkania z rzutu wolnego wykonywanego w okolicy połowy boiska straciliśmy czwartą bramkę! To był mecz Baryły! Dziękujemy i życzymy powodzenia w zaprzyjaźnionym klubie Krokus Kwiatkowice gdzie gra już i czeka Robert Szydłowski!
Przemysław Smolarek. Również wielokrotny kapitan. Jeden z najlepszych techników naszej drużyny. Podpora obrony a nawet napastnik, który kilkakrotnie „ukłuł” przeciwników. Ciężko wytypować jakiekolwiek spotkanie , o którym byśmy wspominali ponieważ wszystkie jego występy zasługiwały na uznanie. Chyba, że przeciwko Platanowi z Sichowa. Strzelił dwie bramki rywalowi, gdzie przez wiele lat mieszkał i grał. Cieszył się ale nie okazując radości a dzięki temu zwycięstwu przypieczętowaliśmy awans do A klasy. Dziękujemy BREME i życzymy powodzenia w nowym klubie czyli również w Krokusie gdzie obok Baryły i Ropy z pewnością niejednokrotnie powspominacie wspólną grę w GROMIE. Powodzenia Panowie.
Mateusz Matulak. Popularny Kogut. Na pozycjach gdzie grał zawsze robił duży wiatr. Jeden z naszych najlepszych strzelców w historii klubu. Ubiegłoroczny król strzelców naszej drużyny. W pamięci pozostanie spotkanie sparingowe z Zadziorem Buczyna. Prawą stroną robił co chciał i dwie bramki ustrzelił. Wydaje nam się, że trochę zatęsknił za swoim kolegą z „pracy” Grzegorzem Smolarkiem i dlatego powrócił do macierzystego klubu. Powodzenia Koko i przekaż pozdrowienia dla Małego. Do zobaczenia być może w tej samej klasie rozgrywkowej w następnym sezonie!
dzisiaj: 131, wczoraj: 92
ogółem: 1 165 457
statystyki szczegółowe
|
|
||||||||||||
|