- autor: AgToldi, 2015-05-21 16:42
-
Dzięki uprzejmości Władz Ścinawy oraz MKS Odra Ścinawa mogliśmy rozegrać spotkanie finałowe na obiekcie, który spełnia standardy tej rangi spotkania. Nasz obiekt w chwili obecnej jest w trakcie modernizacji i nie podołałby takiemu zadaniu jakim był finał Pucharu Polski na szczeblu OZPN Legnica. Godnie reprezentując Gminę Ścinawa osiągnęliśmy ogromny sukces na piłkarskiej arenie.
więcej w rozwinięciu
Puchar jest nasz !!!
Duże brawa i podziękowania dla naszych zawodników za środowe spotkanie (i nie tylko). Skazywani na porażkę z wyżej notowanym rywalem dali radę i to jak. Postawa całej drużyny zasługuje na podziw. Dzięki bardzo mądrej grze w defensywie, akcjom w ataku jak również bardzo dobrej postawy naszego bramkarza Kamila Salamona potrafiliśmy doprowadzić do bezbramkowego remisu i do rzutów karnych. Trzeba dodać, że bezbramkowy remis nie oznaczał braku sytuacji bramkowych oraz emocji dla nas jak również dla Orkana Szczedrzykowice. Z naszej strony po akcji Tomasza Cichockiego zawodnik gości wybija piłkę praktycznie z linii bramkowej, po główce Kacpra Kaśczyszyna piłka trafia w słupek. Strzał Piotra Ignatowicza zza linii pola karnego minimalnie mija światło bramki Orkana. Mieli też goście. Sali wygrywa kilka pojedynków, które wydawać by się mogły nie do obrony. Obiektywnie z przebiegu spotkania Orkan miał więcej z gry ale jak się bramek nie strzela …to rzuty karne. Wiadomo, że takie rozstrzygnięcie to loteria. Orkan w obecnej edycji dwukrotnie wygrywał swoje pucharowe spotkania rozstrzygając konkurs na swoją korzyść. Raz z KS Polkowice a raz z Zagłębiem Lubin. Pełen szacunek bo rywale z górnej półki. Nam tylko raz dane było w taki sposób pokonać rywala. W III rundzie eliminując Unię Miłoradzice. Jako pierwsi rozpoczęliśmy strzelanie. Piotr Ignatowicz i 1:0 dla Gromu. W odpowiedzi Adam Kłak i 1:1. Zbyszek Antosiewicz....i przegrywamy. Liberek dla Orkana i jest 1: 2. Niewdana na 2:2. Robi się nie wesoło. Na nasze szczęście Ogórek przestrzelił. W jego ślady chwilę później Tomek Cichocki i na kolejkę przed pięcioma egzekutorami stoimy pod ścianą płaczu. Dla Orkana Wyżga i 2:3. Nasz kapitan Zenobiusz Pioś daje nam nadzieje pakując piłkę w samo okno bramki Sinanisa i jest 3:3. Gdyby Babeczko trafił byłoby po wszystkim. Ale Sali broni i dalej jesteśmy w grze. Mariusz Wojciechowski na 4:3. Syska daje remis i 4 : 4. Kacper Kaśczyszyn i jest 5:4. Dla Orkana Zieliński i 5 : 5. Piotr Kula pewnie na 6 : 5. Nasi kibice i zawodnicy wierzą, że tym razem strzał Gambala wybroni nasz Sali. I tak się stało. Wielka radość, wielka. Dziękujemy zespołowi Orkana Szczedrzykowice za stworzenie dobrego piłkarskiego widowiska na miarę finału Pucharu Polski na naszym legnickim szczeblu. Chwilę później z rąk obecnych dygnitarzy : Prezesa DZPN we Wrocławiu Pana Andrzeja Padewskiego, Prezes OZPN Legnica Pani Mari Kajdan, Przedstawicieli Zarządu OZPN Legnica, Przewodniczącego Kolegium Sędziowskiego Bogdana Terefełki, Burmistrza Miasta i Gminy Ścinawa Krystiana Kosztyłę i Przewodniczącego Rady Miasta Ścinawy Marka Szopy otrzymujemy gratulacje oraz finałowe upominki. Mecz godny finału. Dziękujemy Prezesowi Odry Ścinawa Jackowi Wołochowi za gościnę na swoim obiekcie i pomoc w realizacji tego wydarzenia. Naszym kibicom za gorący doping i wiarę w końcowy Wielki sukces. Ligowo zawody poprowadziła trójka sędziów z Delegatury Głogowskiej : Robert Parysek jako główny i asystenci : Grzegorz Nalepa i Piotr Klaska.